Wielkie Chlanie – ciąg dalszy – czyli nerwy w Internecie.

wtorek, 14 maja, 2013

Mój ostatni wpis spotkał się ze sporym odzewem, część osób mnie krytykuje, część popiera, nawet pojawiły się teorie spisków, że studiuję na UAM nielegalnie (sic! chyba komuś się nie podoba mój indywidualny program studiów :)). Nieszczęsnym wpisem o Wielkim Chlaniu zainteresowała się nawet Gazeta Wyborcza: http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,13904045,Wielkie_Grrr__Sasiad_zada_od_UAM_10_tys__zl_za_krzywdy.html Gdzie można przeczytać, między innymi, ...

Wielkie Chlanie – czyli dlaczego należy zlikwidować samorząd studencki na UAM.

piątek, 10 maja, 2013

W dniach 08-09.05 odbywało się na naszym pięknym Kampusie Morasko tzw. "Wielkie Grillowanie" a raczej należałoby to nazwać "Wielkim Chlaniem" albo "Wielkim Chamstwem". Na początku imprezy jeszcze było w miarę kulturalnie, chociaż hordy osób, za przeproszeniem, obszczywających tereny tuż pod Wydziałami to już wtedy była przesada, chociaż trudno im się ...

“Homoseksualizm jest anomalią – naukowcy z Poznania bronią Pawłowicz” + mój komentarz.

sobota, 2 lutego, 2013

http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,13336358,Kilkuset_naukowcow_z_Poznania_broni_Pawlowicz___Homoseksualizm.html Pozwolę sobie to wrzucić i od razu skomentować, bo jest to dłuższy wywód. Od razu mówię że chciałam przeanalizować ten list oraz całą sprawę związków partnerskich metodą naukową. Do LGBT mam stosunek obojętny. Chcę jedynie skupić się na wytknięciu merytorycznych błędów (z wyjątkiem fragmentu o p. Pawłowicz - gdyż tam ...

Słów kilka o kontaktach kościoła z nauką.

niedziela, 17 stycznia, 2010

Przeglądając plan zajęć dla poszczególnych lat moich studiów, oczom mym ukazał się bardzo interesujący wpis: Etyczne i prawne aspekty nauk biologicznych wykład Ks. Prof. Paweł Bortkiewicz Najpierw ogarnęło mnie ogromne zdziwienie, następnie przypomniałam sobie w jakim kraju się znajduję i ogarnął mnie strach i zwątpienie...gdyż znając moją bezczelność i szczerość...istnieje duże prawdopodobieństwo, ...

Jesień, panie, jesień…

sobota, 24 października, 2009

Minęło trochę czasu od mojego ostatniego wpisu...ale cóż, nie jest to blog #1 w rankingu Gazety Wyborczej, więc mogę pisać o czym chcę i kiedy chcę. ;-) Tej jesieni wydarzyła się rzecz szalona - Platynę natchnęło i postanowiła na serio zająć się swoją wielką, acz ostatnio zaniedbaną, pasją z dzieciństwa - ...