“Homoseksualizm jest anomalią – naukowcy z Poznania bronią Pawłowicz” + mój komentarz.

02.02.2013 – 15:04

http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,13336358,Kilkuset_naukowcow_z_Poznania_broni_Pawlowicz___Homoseksualizm.html

Pozwolę sobie to wrzucić i od razu skomentować, bo jest to dłuższy wywód. Od razu mówię że chciałam przeanalizować ten list oraz całą sprawę związków partnerskich metodą naukową. Do LGBT mam stosunek obojętny. Chcę jedynie skupić się na wytknięciu merytorycznych błędów (z wyjątkiem fragmentu o p. Pawłowicz – gdyż tam zawarłam swoją subiektywną ocenę).

“Akademicki Klub Obywatelski im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu wyraża stanowczy sprzeciw wobec kolejnych działań godzących w podstawowe standardy demokracji, a także w podstawowe elementy etosu nauki. Powodem tego sprzeciwu są nagłaśniane przez niektóre media ataki na panią prof. dr hab. Krystynę Pawłowicz, za jej publicystycznie sformułowane wypowiedzi na temat roszczeń wysuwanych przez homoseksualistów i transseksualistów” – piszą sygnatariusze listu.”

Otóż, w etos nauki godzi to gdy profesor:
Primo: wyraża arbitralne, a wręcz radykalne opinie nt. dziedziny wiedzy, w której się nie specjalizował. O ile pamiętam p. prof. Pawłowicz nie specjalizowała się ani w medycynie, ani w antropologii, ani filogenetyce, ani nawet w biologii ogólnej. Piszę “prof.” z wielką trudnością, zważając na zarzuty jakie mam do niej.
Secundo: wyraża swoje opinie w sposób, który nie tyle uderza w godność doktorską, ale wręcz uderza w godność każdego człowieka, bo nie przystoi nawet ludziom prostym, a co tu mówić o profesorach – którzy mają wręcz obowiązek być elitą intelektualną społeczeństwa czyli awangardą człowieczeństwa w danym społeczeństwie.

Szczegóły zachowania p. Pawłowicz dostępne są tutaj:
http://wyborcza.pl/1,75248,13335876,Krystyna_Pawlowicz_z_PiS__Mowie_ja__mowi_Polska.html

Chciałabym przypomnieć p. Pawłowicz (i wszystkim zainteresowanym) przysięgę, którą składała odbierając tytuł doktorski (cite):

“Po pierwsze, że zachowacie zawsze życzliwą pamięć o tym Uniwersytecie, na którym zdobyliście najwyższy stopień naukowy, i że zawsze w jego potrzebach nieść mu będziecie pomoc w miarę swych możliwości.
Następnie, że godność tę, którą mamy Wam nadać zachowacie nieskalaną i nie zhańbioną, że nie splamicie jej ani niemoralnym życiem, ani zniesławieniem swojego imienia.
Wreszcie, że wytrwale pracując będziecie uprawiali i rozwijali nauki humanistyczne i przyrodnicze nie dla brudnych zysków, ani dla zdobycia czczej sławy, lecz ażeby bardziej krzewić się mogła prawda i ażeby zabłysło jaśniej światło prawdy, od której zależy szczęście rodzaju ludzkiego.”

Wróćmy jednak do tematu:

“Podstawowe założenia syntetycznej teorii ewolucji wykazują, że najważniejszym zadaniem każdego gatunku jest przekazanie genów następnemu pokoleniu. Stanowi ono motor ewolucji i podstawę istnienia gatunku.”

To podwójna bzdura.
Primo: Na pierwszym wykładzie z mechanizmów ewolucji student usłyszy że ewolucja nie jest celowa. Tak więc nie można jej przypisywać jakichkolwiek celowych działań czy zadań, tak samo jak nie należy ich przydzielać poszczególnym gatunkom.
Secundo: Student na wykładzie z mechanizmów ewolucji (podkreślam to bo pod apelem podpisały się osoby mające tytuły naukowe) proces przekazywania genów nie jest w żadnym wypadku motorem ewolucji, gdyby tak było ewolucja zmierzała by do skrócenia czasu generacji (czyli czasu następowania po sobie pokoleń) bo na to istniałaby presja selekcyjna (presją selekcyjną nazywamy “preferowanie” danej cechy przez dobór naturalny). Nawet w Wikipedii są prawidłowo wymienione czynniki będące motorem ewolucji, są to: dziedziczność, zmienność, ograniczone zasoby, dostosowanie, zróżnicowana przeżywalność i zróżnicowana płodność.

“Gdyby wszystkie osobniki danego gatunku (także i człowieka) zamieniły się w osobniki homoseksualne – gatunek ten przestałby istnieć, ponieważ nie nastąpiłoby przekazanie genów następnemu pokoleniu, w związku z czym nie byłoby potomków.”

To jest klasyczny argument niemerytoryczny, który nazywamy w nauce argumentum ad consequentiam, nie wypada go używać w dyskusjach, nawet studentom. Z polskiego na nasze: gdyby nie aby to byłyby żaby. Tak więc nie będę z tym argumentem polemizować bo metoda naukowa (a ściślej podstawowa logica) mi tego zabrania (polemizowanie z argumentami niemerytorycznymi jest nielogiczne).

Jednakże, korzystając z okazji, przeanalizujmy krótko jeden z najważniejszych mechanizmów ewolucji mianowicie dobór naturalny. Otóż dobór działa wyłącznie na określone cechy. Są to cechy, które zwiększają przeżywalność i/lub rozrodczość, z czego oczywiście warunek rozrodczości jest warunkiem sine qua non ewolucji w skali globalnej, tego nikt nie może zaprzeczyć.

Do rzeczy: w drodze naturalnej ewolucji wszystkie osobniki mogłyby stać się homoseksualne wyłącznie gdyby na homoseksualność działała presja selekcyjna czyli homoseksualizm w jakiś sposób warunkowałby płodność i/lub przeżywalność znacznie lepiej niż heteroseksualizm, co za tym idzie nie jest możliwe by nie było potomków a nasz gatunek wyginął.

Poza tym jest wiele bezpłciowych sposobów rozmnażania i nikt nie jest w stanie ze 100% pewnością stwierdzić jak nasz gatunek ewoluuje to raz, a dwa (jeśli trzymamy się wyłącznie faktów naukowych) heteroseksualne związki, przy obecnym zaawansowaniu naszej cywilizacji (a cywilizacja jest w końcu sposobem adaptacji – to akurat jest potwierdzone naukowo) heteroseksualne związki nie są niezbędne by rodziły się dzieci.

“Dlatego z całą odpowiedzialnością można stwierdzić, że z punktu widzenia ewolucji homoseksualizm jest anomalią”.

Takie stwierdzenie to hańba dla naukowca, ponieważ nie ma żadnych wyników badań, które by w jakikolwiek sposób wyjaśniały czym jest homoseksualizm. Nie ma żadnych dowodów na to, że homoseksualizm jest anomalią. Nie ma też dowodów, że nią nie jest, ale są różne hipotezy. Zgodnie z zasadą etyki, która obowiązuje wszystkich naukowców, nie tylko lekarzy, jest primum non nocere. Tak więc jeśli nie ma dowodów przyjmuje się tymczasowo hipotezę najbardziej prawdopodobną by nie fałszować wyników i co za tym idzie nie krzywdzić zainteresowanych. Nauka ma prowadzić do prawdy, i każdy naukowiec wierzy, że prawda jest dobrem najwyższym, więc powyższe zasady tyczą się również nie brania udziału w badaniach, które mają prowadzić do zła, np w produkcji broni biologicznej).

Poza tym wg opisu anomalii zaprezentowanego przez AKO, medycyna jest anomalią.

Wracając do tematu: jak wspomniałam w nauce przyjmuje się hipotezę najbardziej prawdopodobną, w tym przypadku wynikającą z badań prowadzonych na innych gatunkach wyższych ssaków. Jak dotychczas u prawie wszystkich badanych gatunków występuje pewien stały odsetek homoseksualnych osobników i nie stwierdzono jakichkolwiek negatywnych skutków tego zjawiska, w tym nie skojarzono z nim żadnych jednostek chorobowych, a przede wszystkim nie stwierdzono jego zakaźności. Osobniki wychowywane przez osoby heteroseksualne wykazują preferencje seksualne na takim samym statystycznym poziomie istotności jaki jest dla ogółu. Tak więc jeśli weźmiecie dostateczną ilość losowo wybranych dzieci wychowanych przez homoseksualistów i zbadacie ich preferencje seksualne to ich rozkład będzie taki sam jak w próbie kontrolnej (czyli takiej samej ilości dzieci wychowanych przez taką samą ilość par heteroseksualnych). Ba, w skali gatunku nie ma na cechy homoseksualizmu presji selekcyjnej – wszystko wskazuje na to, że homoseksualizm jest dla doboru naturalnego kompletnie obojętny – udział procentowy osobników homoseksualnych się znacząco nie zmienia. Są oni płodni, ba mogą uprawiać seks z osobami heteroseksualnymi, są do tego w pełni fizjologicznie zdolne – mężczyźni również. Nawet w badaniach atrakcyjności (mamy nawet taki zespół naukowców u nas na Wydziale) osoby homoseksualne mają wygląd tak samo atrakcyjny dla heteroseksualnych osobników przeciwnej płci. Stąd przyjmuje się, że homoseksualizm jest zjawiskiem normalnym i raczej jest to arcyciekawy fenomen do badań niż zagrożenie biologiczne.

Tutaj chciałabym dodać do swojego powyższego wywodu element etyczno-moralny.

Otóż przypuśćmy, że zrobiliśmy badania i wszystko wskazuje na to, że homoseksualizm jest anomalią np. niezakaźną ale i nieuleczalną chorobą. Chciałabym przypomnieć, że anomalią są również ludzie głuchoniemi, niewidomi, pozbawieni rąk, impotenci, chorzy na serce, chorzy na zespół Downa itd. I co? Mamy ich pozbawiać praw? Dlaczego? Na jakiej podstawie?

Ba, dlaczego, skoro małżeństwo służy do robienia dzieci, nie wprowadzimy kar dla małżeństw bezdzietnych oraz zakazu małżeństw i związków partnerskich dla ludzi chorych na Downa albo po wycięciu narządów rodnych? Większe jest prawdopodobieństwo, że w związku homoseksualnym (np. poprzez zapłodnienie in vitro) pojawi się dziecko niż w takim.

Ano dlatego, że oprócz prokreacji ludzie tworzą związki z różnych innych powodów i wszystkie te związki umacniają naszą “stadność” czyli umiejętność życia w społeczeństwie. Zachowania społeczne ludzi są fundamentem naszej adaptacji do środowiska, jest wiele badań potwierdzających fakt, że gatunek tak ewolucyjnie słaby jak ludzie (m. in. mamy bardzo wysoki współczynnik homozygotyczności), dzięki zdolnościom społecznym, również obejmującym osobniki gorzej dostosowane, przetrwał i ewoluował. W skrócie: jesteśmy ludźmi bo nie wyrzucamy poza nawias społeczeństwa ludzi innych. Być może to jest kolejna metoda na generowanie zmienności wewnątrz naszego gatunku (a przypominam – zmienność jest konieczna dla ewolucji).

Reasumując, logika i etyka podpowiada, że każdy związek między ludźmi, który prowadzi do powstawania konstruktywnych relacji jest tak samo ważny dla naszego społeczeństwa. Osoby wychowujące dzieci oczywiście muszą być przedmiotem szczególnej troski gdyż warunkują nasze przetrwanie jako gatunku, ale są osoby samotne, które wychowują dzieci, w cywilizowanych krajach są geje i lesbijki, które je wychowują, a są małżeństwa heteroseksualne i bezdzietne, które nie chcą mieć dzieci (i to sporo).

Poza tym uważam też że poloniści, historycy czy dyrektorzy muzeów nie mają naukowych prerogatyw do wypowiada się na temat biologicznej zasadności homoseksualizmu, ponieważ ich wykształcenie tego nie obejmuje. Profesura nie uprawnia do wypowiadania się z pozycji eksperta na każdy temat.

“Stanowczo protestujemy przeciwko próbom niszczenia etosu prawdy i etosu prawa, które do złudzenia przypominają najbardziej prymitywne formy totalitaryzmu.”

Próbą niszczenia etosu prawdy i etosu prawa jest ten list, z powodów wymienionych wyżej. Zaś demokracja nie polega na tym aby tolerować brak elementarnej kultury i poszanowania wolności obywatelskich i praw innych osób. Nie uważam zwalczania takich zachowań za formę totalitaryzmu.

Jeśli osoby takie jak p. Pawłowicz i sygnatariusze (mówię o tych, którzy świadomie to podpisali a nie zostali podpisani) tego listu nadal chcą być naukowcami niech podszlifują metodę naukową, fundamentalne principia etosu naukowego, których zarys przedstawiłam wyżej, zwłaszcza tę złotą zasadę, która mówi, że wnioski należy wyciągać sine ira et studio wyłącznie na podstawie faktów.

Tym, którzy dotrwali do tego momentu dziękuję za uwagę.

Please follow and like us:

Facebook Comments

  1. 2 komentarze to ““Homoseksualizm jest anomalią – naukowcy z Poznania bronią Pawłowicz” + mój komentarz.”

  2. Jest ładnie i ciekawie opisane, to co mieli nie dotrwać. Trochę szkoda, że bez lineczków do kilku choć badań, ale i tak gratki.

    Przez kresz dnia 21 lis 2013

  3. pani wierzy w to co pisze?
    no wlasnie druga strona tez
    i jakie z tego wyjscie?

    proste nie nalezy zaklamywac jezyka
    np nie zwiazki partnerskie
    tylko kochankowie

    nie ochrona prawna kochankow tylko
    to co jest niezbedne do ochrony rodziny
    w jej ekonomicznym aspekcie kontynuacji
    biologicznej panstwa
    czyli ochrona prawna malzenstwa jako trwalego zwiazku osob heteroseksualnych

    trwalego bo potomstwo bedzie wymagalo opieki z 16 lata albo wiecej

    powyzsze nic nie ma wspolnego z biologia tylko z socjologia i wladza oaz tradycja bedacymi spoiwem danej spolecznosci

    pani jak misjonarze chce uszczesliwiac indian amazoni ubierajac ich w majtki i biustonosze

    Przez fajne dnia 28 gru 2016

Opublikuj komentarz

Captcha Captcha Reload