Parytety, niech je szlag.
31.12.2009 – 12:22Tyle się teraz mówi o parytetach, moje zdanie na ten temat jest jasne: Równouprawnienie kobiet będzie wtedy, kiedy małe dziewczynki przestaną być wychowywane na bezmózgie yeti, którego życiowym celem (pod różnymi przykrywkami) jest zdobycie faceta i rozmnożenie się.
Nie wierzycie? Porównajcie sobie np. programy TV i gazetki dla kobiet i dla mężczyzn od dziecięcych aż do tych dla dorosłych. Podczas gdy u mężczyzn promuje się kreatywność, różne zainteresowania (w tym nauką i techniką), ciekawość świata, u kobiet od najmłodszych lat zaszczepia się próżność, przesadną dbałość o wygląd, egzaltację itd. a później się pieprzy o płci mózgu i naturalnych preferencjach, które owszem istnieją, ale nie w takim stopniu, aby kogoś zaprogramować i koniec.