Słów kilka o kontaktach kościoła z nauką.

17.01.2010 – 15:34

Przeglądając plan zajęć dla poszczególnych lat moich studiów, oczom mym ukazał się bardzo interesujący wpis:

Etyczne i prawne aspekty nauk biologicznych wykład Ks. Prof. Paweł Bortkiewicz

Najpierw ogarnęło mnie ogromne zdziwienie, następnie przypomniałam sobie w jakim kraju się znajduję i ogarnął mnie strach i zwątpienie…gdyż znając moją bezczelność i szczerość…istnieje duże prawdopodobieństwo, że trudno będzie mi wysiedzieć w ciszy na tych wykładach, już nie wspominając o zdaniu egzaminu z tego przedmiotu…biorąc pod uwagę, że dobrze znam “etykę” jaką kościół katolicki usiłuje narzucić naukom przyrodniczym, i jaki wpływ ma to na ich rozwój. Jasne, na wykłady nie trzeba chodzić. Ale egzaminy zdać trzeba, więc na jedno wychodzi. Oczywiście mam cichą nadzieję, że nie ma egzaminu z tego przedmiotu…

Tak czy inaczej, kościół w ciągu całej swojej historii działał na szkodę rozwoju nauki oraz wiedzy i świadomości w ogóle. Chciałabym przypomnieć Williama Tyndale\’a, który został podstępnie zwabiony, uwięziony, a następnie uduszony i spalony na stosie…za co? Za przetłumaczenie Biblii na język angielski.

Również warto wspomnieć Giordana Bruno, który śmiał zakwestionować dogmaty kościelne oraz popierać teorię Kopernika, spotkał go podobny los co Tyndale\’a – spalono go na stosie.

Wszyscy też wiemy jak kończyły niewygodne dla kościoła prace (palone na stosie a następnie wpisywane na indeks ksiąg zakazanych, z którego dzieło Kopernika wykreślono z niego dopiero w 1822r., a sam indeks zlikwidowano niecałe 50 lat temu).

Ktoś może powiedzieć…”ale Platyna, co ty mi tutaj, przecież to było z 500 lat temu!”, no może i było, ale póki co zmieniło się tylko to, że już nie palą na stosach, bo stosunek kościoła do nauki nie zmienił się zbytnio, jego stosunek do in vitro, genetyki, klonowania, antykoncepcji itd. jest powszechnie znany.

Jeszcze ktoś inny może powiedzieć “Platyna, ale czemu oceniasz ludzi? Może ten ksiądz nie ma radykalnych poglądów” – oczywiście, zgadzam się, że może nie mieć radykalnych poglądów, jednakże nie oceniam tego konkretnego człowieka, tylko fakt, że człowiek, który przyjął święcenia kapłańskie, czyli siłą rzeczy, przyjął zwierzchność kościoła oraz posłuszeństwo wobec niego (co za tym idzie jego dogmatów), będzie, na laickim, z założenia, uniwersytecie wypowiadał się na temat etyki nauk biologicznych, i to ex cathedra. Przecież sama doktryna wiary, która zakłada uznanie, mało prawdopodobnej z punktu widzenia nauki, tezy za prawdę, i przestrzega przed analizowaniem jej prawdziwości lub jej kwestionowania, czyli narzuca katolikom by bezkrytycznie przyjmowali płynące z góry autorytatywne założenia, przeczy nauce.

Zakładam, że nie jest to wymysł samego uniwersytetu, gdyż ludzie, którzy mają antyreligijne hasła poprzylepiane na drzwiach jeszcze tam pracują. Raczej podejrzewałabym nasz fundamentalistycznie katolicki rząd o taki prikaz. Mieszanie etyki (która ma reprezentować uniwersalne wartości moralne) z religią to rzecz znana w tym kraju i naganna, przecząca nauce, gdyż nauka opiera się na obiektywizmie.

Można założyć, że ksiądz katolicki może się wypowiadać obiektywnie o etyce nauki, jednakże prawdopodobieństwo prawdziwości tego założenia jest równe prawdopodobieństwu prawdziwości założenia, że pracownik firmy farmaceutycznej może się obiektywnie wypowiadać nt. konieczności szczepień na świńską grypę, czyli jest znikome (pomijając, że ksiądz wypowiadający się obiektywnie nt. etyki, w większości musiałby sprzeciwiać się dogmatom instytucji, której ślubował posłuszeństwo).

Oczywiście, po przemowie o. Góry na inauguracji roku akademickiego, nie mogłam się spodziewać, że istnienie w tym kraju jakakolwiek państwowa instytucja edukacyjna niezależna od kościoła katolickiego. Są wprawdzie postępy w owej niezależności lecz bardzo powolne. Żyję nadzieją, że za 5 lat nie będę już musiała uczyć się katolickiej etyki na studiach biologicznych. Jednakże, ciekawość u mnie jest potężna i żarłoczna więc zamierzam zdobyć notatki z tych zajęć oraz wkraść się na jeden z tych wykładów.

Please follow and like us:

Facebook Comments

Opublikuj komentarz