Manipulacje danymi dotyczącymi badań ankietowych dotyczących aborcji
09.01.2023 – 08:20Pogadajmy o manipulacji. Źródłem tej rewelacji jest najprawdopodobniej ta publikacja: https://sciencedirect.com/science/article/pii/S0277953619306999
Oczywiście fakt, iż jedynie 38% kobiet, które poproszono o udział, zgodziły się nań, jest przez lewicowe media pomijany. Dlaczego to jest ważne? Bo osoby w złym stanie psychicznym, po żałujące swych decyzji albo takie, które dokonały aborcji pod wpływem nacisków (co jest niestety powszechne, o czym niżej), mniej chętnie będą o tym rozmawiać, a osoby, które mają lewicowe poglądy, będą o tym rozmawiać głośno i chętnie oraz raczej nie będą żałować, bo “płód to przecież nie człowiek, tylko zlepek komórek a aborcja to zwykły zabieg” (taka jest retoryka, to są cytaty z różnych lewicowych profili). To są rzeczy, które istotne mogą zaburzyć reprezentatywność próby. Ze względu na tym, że zagadnienie jest upolitycznione i na jego podstawie występuje duża polaryzacja społeczna, w badaniach powinny być uwzględnione poglądy polityczne/światopogląd badanych.
Do tego po 5 latach tylko pewna część kobiet zgodziła się na ponowne wzięcie udziału w badaniach. Autorzy podali, że 71%, ale reanaliza danych: https://jamanetwork.com/journals/jamapsychiatry/article-abstract/2592320 wykazała, że było to jedynie 58%.
Do tego są dość ciekawe, bo unikalne badania, autorzy dotarli do kobiet, które usunęły chciane ciąże np. pod wpływem nacisków ze strony partnerów lub rodziny, gdzie dane wskazują, że jest to skorelowane z wystąpieniem depresji, stanów lękowych i samobójstw. https://www.mdpi.com/1648-9144/55/11/741
Proszę zwrócić uwagę, że ja jedynie komentuję metodykę badań naukowych. Moje stanowisko w sprawie samej aborcji przedstawiłam tutaj: https://platyna.info/blog/2018/03/31/aborcja-antykoncepcja-paranaukowa-analiza-problemu/
Facebook Comments